Regularne zmienianie pościeli, w której śpimy, wielu z nas wydaje się kwestią niezbyt istotną, o wiele mniej ważną, niż na przykład zmienianie szczoteczki do zębów, gąbki do mycia naczyń lub bielizny. Tymczasem, tak samo jak na przykład ubrania, używana przez nas pościel(kołdra, prześcieradło, poduszka) jest „narażona” na kontakt z naszym ciałem oraz jego wydzielinami, przez co z czasem może stać się istnym siedliskiem bakterii oraz drobnoustrojów. Wiemy przecież znakomicie, że na przykład noszenie przepoconej koszulki naraża naszą skórę na kontakt z silnymi alergenami, bakteriami oraz innymi czynnikami drażniącymi, które mogą wywoływać różnego rodzaju stany zapalne skóry. Tak samo wygląda sytuacja jeżeli chodzi o użytkowanie pościeli, tyle że w tym wypadku oprócz problemów ze skórą możemy narazić się także na przykład na zapalenie spojówek (kontakt oczu z brudną poduszką) oraz szereg innych dolegliwości. Z wymienionych przed chwilą powodów pościel, w której śpimy powinna być regularnie zmieniana. Jak często to robić i jakie jeszcze mogą być negatywne skutki długotrwałego sypiania w brudnej czy chociaż przepoconej pościeli? Przyjrzyjmy się temu problemowi nieco bliżej i postarajmy się udzielić odpowiedzi na powyższe pytania.

Dlaczego i jak często należy zmieniać pościel?

Zapewne dla wielu z nas będzie to zaskoczeniem, ale kwestia częstotliwości zmieniania pościeli oraz ewentualnych skutków zdrowotnych, jakie niesie ze sobą długotrwałe spanie w brudnej pościeli była wielokrotnie „brana na warsztat” przez naukowców, co zaowocowało dziesiątkami rzetelnych prac naukowych poświęconych tej tematyce. Wnioski z licznych badań poświęconych szeroko rozumianej tematyce brudnej pościeli są jednoznaczne: pot oraz inne wydzieliny naszego ciała, które przenikają do poduszek, prześcieradeł oraz kołder, w których śpimy, to idealne środowisko do rozwoju nie tylko bakterii, ale również grzybów oraz innych niebezpiecznych drobnoustrojów. Spanie w niezmienianej pościeli powoduje, że owe chorobotwórcze czynniki mają kontakt z naszym organizmem nie tylko poprzez skórę, ale z łatwością przedostają się także do jego wnętrza: spanie z głową na przepoconej poduszce powoduje, że w trakcie snu po prostu oddychamy lęgnącymi się w owej poduszce grzybami, roztoczami i innymi drobnoustrojami. Co gorsze, roztocza zalegające się w przepoconej pościeli posiadają te same funkcje, co wszystkie inne żywe organizmy, w tym również funkcje wydalnicze. Oznacza to nie mniej i nie więcej niż to, że śpiąc w długo niezmienianej pościeli nasz organizm obcuje się nie tylko z samymi grzybami, bakteriami i roztoczami ale również z…odchodami roztoczy.

Według naukowców, czas który jest potrzebny do rozwinięcia się w pościeli czynników szkodliwych dla naszego zdrowia(bakterii, grzybów i tak dalej) to około 5-6 dni, w zależności od tego, czy śpimy w piżamie czy bez, jak bardzo się pocimy itd. Z tego powodu, zalecana przez naukowców częstotliwość zmieniania używanej przez nas pościeli to jeden tydzień. Oznacza to, że co tydzień powinniśmy zmieniać poszewkę poduszki, kołdry oraz prześcieradło.

Podsumowanie

Z pewnością, fakty zawarte w niniejszym artykule mogą być zaskakujące, albo nawet szokujące dla wielu osób. Nie ma w tym nic dziwnego, ponieważ również badania sondażowego prowadzone w innych krajach (Wielkiej Brytanii, USA) dowodzą, że ogromna większość społeczeństwa zmienia pościel raz w miesiącu lub raz na kwartał, nie mając przy tym najmniejszego pojęcia, jakimi warunkami mikrobiologicznymi staje się nasze łóżko, gdy nie zmieniamy regularnie poszewek oraz prześcieradeł.

Źródło: Madley – Pościel bambusowa