– Rodzino Gladkov, witamy w Warszawie! Witamy w domu! –
powiedział prezydent m.st. Warszawy Rafał Trzaskowski, wręczając powracającym
do ojczyzny rodakom klucze do mieszkania. – Warszawa
od lat wspiera repatriantów, czyli osoby posiadające polskie korzenie i ich potomków, którzy na skutek deportacji, zesłań,
czy prześladowań narodowościowych i politycznych nigdy nie mogły osiedlić
się w Polsce – podkreślił.
– Rodziny osiedlające się w Warszawie na zaproszenie
Prezydenta m.st. Warszawy otrzymują lokal mieszkalny z miejskich zasobów,
który odpowiada ich potrzebom oraz środki finansowe na urządzenie mieszkania i
bieżące utrzymanie przez 24 miesiące – wyjaśnia Aldona Machnowska-Góra,
zastępczyni prezydenta m.st. Warszawy. – W ramach realizowanej polityki
repatriacyjnej m. st. Warszawy, zaproszenie do osiedlenia się w Warszawie
otrzymuje ok. 10 rodzin rocznie – dodaje.
Rodzina
Gladkov, która zamieszka w trzypokojowym mieszkaniu, na warszawskich
Bielanach, pochodzi z rosyjskiego Tomska na Syberii. Jej członkowie są
potomkami polskiej rodziny deportowanej z kresów wschodnich w głąb ZSRR.
Valentina
Gladkova skończyła studia z hotelarstwa i turystyki, dodatkowo posiada
wykształcenie muzyczne. Zdobyła doświadczenie w branży hotelarskiej, jednak
ostatnio prowadziła własną działalność gospodarczą – sklep z ubraniami dla
dzieci. Z kolei jej mąż, Andrej Gladkov,
z wykształcenia jest informatykiem i prowadzi własną firmę komputerową.
Najstarsza córka państwa Gladkov – Margarita, ma 16 lat i jest uzdolnioną
pianistką, Ulyana ma lat dziewięć, a Anastazja osiem.