Za utrzymanie miejskiej infrastruktury zimą odpowiada Zarząd Oczyszczania Miasta – to 1500 km ulic – tych, po których kursują autobusy miejskie, 4 tys. przystanków, dojścia do stacji metra, schody, kładki i część chodników – w sumie 3,4 mln mkw. terenów dla pieszych.

Za pozostałe ulice i chodniki odpowiadają inni zarządcy – urzędy dzielnic, administratorzy osiedli czy właściciele nieruchomości.

Chodniki i przystanki

To, czym można posypywać zimą ulice i chodniki wskazał minister środowiska. Każdy zarządca terenu decyduje indywidualnie, jakiego środka z wymienionych w rozporządzeniu1 używa do likwidowania oblodzeń. Mogą to być m.in. chlorek sodu 20% z solanką (dzięki czemu używamy mniej soli), przy niższych temperaturach mieszanka chlorku sodu z chlorkiem wapnia oraz kruszywo, które stosuje się na drogach nieutwardzonych bez odwodnienia.

Warszawa od wielu zim stara się ograniczać używanie soli i innych substancji chemicznych. Na chodnikach i przystankach, których odśnieżanie zleca Zarząd Oczyszczania Miasta, wykonawcy używają piasku. Od dawna apelujemy też do innych zarządców terenów i właścicieli nieruchomości o stosowanie piasku na terenach dla pieszych.

Ta metoda jest skuteczna i bezpieczna dla środowiska. Stosując wyłącznie piach, mamy na względzie psie łapy, które wyjątkowo źle znoszą kontakt z solą, ale też nasze obuwie czy roślinność.

A co na drogach?

Naszym zimowym priorytetem jest zapewnienie bezpieczeństwa. Żeby zrobić to szybko i skutecznie, musimy używać środków innych niż piasek.

Doświadczenie – nie tylko Warszawy, ale i wielu europejskich aglomeracji – oraz opinie ekspertów wskazują, że chlorek sodu działa szybko i skutecznie. Jest to istotne w kontekście bezpieczeństwa kierowców i pieszych oraz zachowania przejezdnych dróg. Posypywanie jezdni piaskiem niestety nie daje tak dobrego rezultatu w tak krótkim czasie. Piasek nie działa również skutecznie w sytuacji zagrożenia oblodzeniem.

Chlorek sodu jest też najpopularniejszym środkiem używanym w dużych aglomeracjach miejskich na całym świecie. 

Wysoki standard utrzymania zimowego stołecznych ulic wynika również z rodzaju używanych pojazdów w komunikacji zbiorowej. Obecnie po Warszawie porusza się ponad 1500 nowoczesnych i komfortowych autobusów, które są niskopodwoziowe, z napędem na tylną oś, jednocześnie sterowane automatyczną skrzynią biegów. Poruszanie się tego typu pojazdów po śliskiej jezdni jest utrudnione i niebezpieczne.

1 (Dz. U. Nr 92, poz. 880 oraz Nr 113, poz. 954 i Nr 130, poz. 1087).