Ryszard Kapuściński to postać
nietuzinkowa, wybitny reportażysta, pisarz i publicysta. Do dziś jest wzorem
dla wielu autorów. W jednym z fińskich domków na Polu Mokotowskim spędził lata
swojej młodości. Tu dorastał, spacerował i rozmyślał, upamiętnia to ścieżka
jego imienia. Jej zwieńczeniem będzie planowane od lat centrum reportażu, miejsce
otwarte na inicjatywy kulturalne i społeczne – mówi Rafał Trzaskowski, prezydent m.st.
Warszawy.
Decyzję
popierają Rene Maisner, córka pisarza i żona – Alicja Kapuścińska. Chciałybyśmy, jako spadkobierczynie wyrazić
nasze gorące i entuzjastyczne poparcie dla inicjatywy Rady Miasta i Prezydenta
Warszawy. Deklarujemy chęć współpracy przy rewitalizacji miejsca, z którym
Ryszard Kapuściński był przez wiele lat związany, i do którego zawsze chętnie
powracał – napisały.
Cieszę się, że domek
Kapuścińskiego będzie służył miastu i środowisku twórczemu, jako miejsce
wydarzeń, ciekawych projektów i programów literackich, edukacyjnych i
animacyjnych. Także drugi domek – po gruntownym remoncie – będzie służył
jako miejsce wydarzeń kulturalnych – zapewnia zastępca prezydenta Aldona
Machnowska-Góra.
Domki
fińskie (podobne jak na Jazdowie) to
pozostałość 160 podobnych chatek, podarowanych Warszawie w 1945 przez ZSRR. Są
w Gminnej Ewidencji Zabytków, a ich remont został przewidziany w projekcie modernizacji parku, którego
założenia powstały w konsultacjach społecznych w 2016 r.
Modernizacja Pola
Mokotowskiego to duży projekt, obejmujący kompleksowe zmiany jednego z
największych parków w Warszawie. Cieszę się, że udało się pozyskać środki na
jego istotny element, czyli stworzenie miejsca aktywności kulturalnej i
społecznej oraz podkreślenie związku tego terenu z polską szkołą reportażu – mówi Justyna Glusman,
dyrektorka-koordynatorka ds. zrównoważonego rozwoju i zieleni m.st. Warszawy.
W domkach
planowane są również międzynarodowe programy dla twórczyń i twórców literatury.
Obok nich powstanie ogród społecznościowy i kameralna scena plenerowa.