
Projekt jest już gotowy, a pozwolenie na budowę jest prawomocne. Planowany czas budowy mostu to 2 – 3 lata.
Ogłoszenie budowy pieszo – rowerowej
przeprawy przez Wisłę zbiegło się w czasie z rozpoczęciem przebudowy tzw. Placu
Pięciu Rogów, przetargu na zazielenienie ulicy Marszałkowskiej czy konkursu na
projekt architektoniczny ulicy Chmielnej. Wszystkie te zmiany to część nowego otwarcia
Prezydenta Rafała Trzaskowskiego, który w ostatnich tygodniach zintensyfikował
swoje działania komunikacyjne.
– Decyzja o budowie tego mostu
to dla mnie symboliczny moment. Ta inwestycja idealnie oddaję wizję Warszawy, w
którą wierzę. Miasta, które do tej pory było idealnym miejscem do pracy, a
teraz – dzięki zmianom, które już rozpoczęliśmy – stanie się idealnym miejscem
do życia – powiedział Rafał Trzaskowski ogłaszając swoją decyzję.
Nowy most będzie liczył ok. 500 m długości.
Szerokość konstrukcji wygiętej na kształt błyskawicy jest zmienna – w
najwęższym punkcie ma 6,9 m, nad nurtem rzeki rozszerza się do 16,3 m. Ma to
być najdłuższa na świecie przeprawa tylko dla pieszych i rowerzystów.
Powstanie na wysokości ul. Karowej na lewym brzegu i ul. Okrzei na prawym
brzegu.
– Ta inwestycja będzie najciekawszą
architektonicznie przeprawą w stolicy. Z podobnych konstrukcji słyną inne
miasta na świecie – warto wspomnieć choćby Millenium Bridge w Londynie czy
szereg ikonicznych przepraw w nadrzecznym parku Madrid Rio – mówił
Prezydent Rafał Trzaskowski.
Most stworzy nowe połączenie spacerowe między
Bulwarami Wiślanymi, które stanowią efektowne miejsce wypoczynku, odwiedzane
tłumnie niemal przez cały rok, a praskim brzegiem Wisły, który jest bardziej
naturalny i niezagospodarowany. Dziś te dwa brzegi funkcjonują w zasadzie
osobno, bo trudno dostępny dla pieszych most Śląsko-Dąbrowski nie zachęca by ją
przekroczyć. Dzięki nowej przeprawie przejście z jednego na drugi brzeg będzie
łatwe i wygodne.
– Nie tylko brzegi Wisły zyskają dzięki
nowemu mostowi. Będzie on szansą dla rewitalizującej się właśnie Pragi, która
tym samym przybliży się do centrum miasta i zyska wygodne połączenie z kampusem
uniwersyteckim na Powiślu. Ciąg ulic Okrzei i Ząbkowskiej może stać się nową
osią – praskim odpowiednikiem Traktu Królewskiego. Dziś Okrzei kończy się
nadwiślańskimi zaroślami. Po otwarciu mostu idący tą trasą w kilka minut
znajdzie się na Bulwarach Wiślanych. A dalej – wzdłuż Karowej – szybko trafi w
okolice Krakowskiego Przedmieścia – dodaje prezydent Trzaskowski.
Efekt trudno dziś sobie wyobrazić, bo
podobnego połączenia po prostu nie ma. Również rowerzyści mogą zyskać dzięki
budowie nowego mostu. Zamiast jazdy niewygodnym mostem Śląsko-Dąbrowskim będą
mogli dotrzeć z Pragi nad Wisłę i do centrum nową przeprawą, z dala od ruchu
samochodowego. Takie wygodne trasy rowerowe są dziś dalej na południe od tego
miejsca – pod mostem Łazienkowskim i na moście Świętokrzyskim – żadna z nich
nie jest jednak po drodze dla prażan.
– Warszawa potrzebuje nowych, pięknych
przepraw przez rzekę. A ta przeznaczona jedynie dla pieszych i cyklistów będzie
naprawdę unikalna, tym bardziej że wyłoniony w konkursie projekt wpisuje się, w
pejzaż miasta i będzie jego rozpoznawalnym fragmentem. Realizacja projektu
mostu pieszo-rowerowego, teraz gdy powinniśmy jak najwięcej przebywać na
świeżym powietrzu to świetny pomysł – mówi Ewa Malinowska-Grupińska,
przewodnicząca Rady m.st. Warszawy.
W budżecie m.st. Warszawy na budowę mostu ma
być przeznaczone ok. 180 mln zł. Na koszty składają się m.in. ścieżki,
chodniki, rampy, oświetlenie, odwodnienie i oczywiście sama konstrukcja
obiektu. Kosztorys zakłada również roboty nieprzewidziane, co w przypadku tego
typu inwestycji jest bardzo ważne. Warto podkreślić, że planowana konstrukcja
jest jedną z najdłuższych tego typu na świecie – będzie miała niemal pół
kilometra – biorąc pod uwagę skalę przedsięwzięcia, planowane przez nas wydatki
wydają się współmierne.
Wizualizacje w dużej rozdzielczości można
pobrać tutaj.