Choroba Alzheimera jest nieuleczaną chorobą, która dotyka starszych ludzi i uniemożliwia chorym osobom samodzielne funkcjonowanie. Do przyczyn występowania zalicza się czynniki genetyczne, środowiskowe i umysłowe, jednak do tej pory nie ustalono decydującej przyczyny zachorowalności na Alzheimera. Charakterystycznymi objawami są zaburzenia poznawcze, które powstają w wyniku zaburzeń w przekazywaniu sygnałów w układzie cholinergicznym przodomózgowia. Wynikają one z degeneracji neuronów cholinergicznych, które są odpowiedzialne za uwagę i przypominanie. Dodatkowo uszkodzeniu ulegają inne neurony, powodując urojenia, apatię, zachowania obsceniczne i agresję.

Choroba Alzheimera – objawy

„Choroba Alzheimera trwa od 5 do 12 lat, zaczyna się niezauważalnie i nie ma ściśle określonego przebiegu” – mówi Lekarz Neurolog z centrum medycznego Macromedica.

„Po zaburzeniach pamięci oraz zmianie nastroju na przygnębienie i agresję, pojawiają się problemy z pamięcią świeżą i odległą, które uniemożliwiają samodzielne funkcjonowanie.”

Chorzy mają problemy z mówieniem, mogą mieć lęki i halucynacje, a w zaawansowanym stadium choroby nie są w stanie nikogo rozpoznać i w ogóle nie mówią. Dodatkowo spędzają cały czas w łóżku, zapadają w apatię oraz nie potrafią samodzielnie jeść. Niekiedy zdarzają się objawy gwałtownego pobudzenia. W trakcie leczenia choroby Alzheimera stosuje się leki zwiększające metabolizm mózgowy, prokognitywne, które poprawiają zdolności poznawcze oraz leki psychostymulujące, przeciwdziałające niedotlenieniu mózgu, psychotropowe i poprawiające krążenie mózgowe. Najpowszechniejszym postępowaniem terapeutycznym jest podniesienie jakości przewodnictwa w układzie cholinergicznym, który jest najsilniej atakowany przez tę chorobę. Nie udało się opracować żadnej metody leczenia przyczyn Alzheimera.

Choroba Alzheimera – leczenie

W 1986 roku został odkryty czynnik wzrostu neuronów – NGF, co rozbudziło nadzieje na nowy i skuteczny lek w przypadku chorób neurodegeneracyjnych. NGF był kandydatem w leczeniu choroby Alzheimera, niestety jest białkiem nieprzechodzącym przez barierę krew-mózg, zatem trzeba go podawać domózgowo, a bezpośrednie podanie go do płynu w komorach mózgowych powodowało wiele niebezpiecznych efektów ubocznych. Istnieją również badania, które sugerują, że substancje z grupy inhibitorów fosfodiesterazy mogą być lekiem skutecznie hamującym rozwój choroby Alzheimera.

Naukowcy z Columbia University odkryli, że leczenie rolipramem znacznie wpływa na poprawę pamięci i zdolności poznawczych. Lek ten wykazuje dużą skuteczność we wczesnych oraz zaawansowanych stadiach choroby. Rolipram jest inhibitorem fosfodiesterazy, która odpowiedzialna jest za rozkład sygnałowej cząsteczki cAMP, a ona stymuluje wzrost tkanki nerwowej. Ponadto hamuje rozkład cAMP przez hamowanie aktywności fosfodiesterazy, czego skutkiem jest gromadzenie się cAMP w uszkodzonej tkance nerwowej. W ten sposób zachodzą procesy, które są niezbędne do regeneracji uszkodzonych komórek nerwowych. Intensywne używanie mózgu chroni go przed procesami neurodegeneracyjnymi, co znacznie przedłuża młodość umysłu i zwiększa szanse na sprawność intelektualną.

Źródło: Prywatna przychodnia – Macromedica